Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu - tego samego sezonu, który de facto nie wystartował z powodu sytuacji epidemiologicznej/wścieklizny/zakażeń w Europie i na pozostałych kontynentach, Frenk ogłosił, że jego największym celem na ten sezon (o którym nie mógł wiedzieć, że prawie do niego nie dojdzie) jest MR w Klinie.
Niedługo po tych słowach wszyscy zaczęliśmy martwić się o zupełnie inne rzeczy, takie jak szwy na przedramieniu i mycie łap. Nikt nie martwił się o to, co się wydarzy. O dziwo (a może nie?), Czechy były prawdopodobnie pierwszym krajem w Europie, w którym odbyły się takie masowe akcje. Odbyło się kilka wyścigów, a niewiarygodna liczba jeszcze przed nami.
Wśród nich był MR w Klin. Klíny należą do Trund. Tak więc tory będą starej szkoły, kiedy enduro było jeszcze bardziej enduro i mniej enduro. W dzisiejszych czasach nie lubią tego zbytnio. Nieważne. Wręcz przeciwnie!
Frenk pamiętał, że chciał tam wygrać i zrobił to. I wiecie co?! Jesteśmy z niego dumni! Jednooki chłopak został mistrzem Czech. Frenk - ty byku - JO!
Co na ten temat napisał Frenk?
"W tym tygodniu mogłem porównać, jak to jest mieć tydzień coronavolny przed wyścigiem, jak w Kouty, i tydzień szaleństwa w haku teraz. Filmowcom znów kończy się czas. Gorączkowy piątek i wieczorny przyjazd do Klíny, jukka dla jednego i sen. Sobotnia jazda w wielkim upale była w porządku, ale po obiedzie kąpiel była nie do odparcia, a drzemka również została zaliczona, co następnie zapewniło jazdę do godziny 20:00. Jednak przynajmniej wieczorem było chłodniej. Sobotni wyścig upłynął pod znakiem oszczędzania energii, ponieważ limit 6 godzin wydawał się hojny. Czułem się zmęczony w niemałym stopniu. Pierwszy rząd był najgorszy pod względem mojej wydajności, zabawy i oznakowania, ale od tego momentu wszystko się poprawiło i udało mi się zmobilizować wybuchowość na etapy. Pozostałe trasy były piękne, jak wiemy w Klíny rz 3,5,6 > absolutny top, kiedy po ukończeniu organizm jest zasilany własnymi lekami w pełnej dawce. To był znowu piękny wyścig! W kategorii Masters1 ja i chłopaki walczyliśmy o sekundy, ostatecznie udało mi się wygrać o 4, z czego bardzo się cieszę🙏 To i tak było absolutnie ekscytujące... Gratulacje dla Mastersów, a także dla wszystkich, którzy się dobrze bawili🤘 Ogólna 9 dla mnie również była świetna🤙 dzięki organizatorom, grupie, która tam była znowu top!".
-rt